Poetry

RENATA


older other poems newer

8 may 2020

błyski

chcę cię znależć
wstaję idę patrzę
bezustannie

twoja twarz błąka się
gdzieś pomiędzy uliczkami
nie zdążam za uciekaniem

koszmary wspomnień krążą
słodko gorzkie poczucie winy
uparcie z psim węchem pokazuję
zdjęcie przypadkowym przechodniom

parzy schowany gdzieś głęboko
list pożegnalny utonęłaś bo chciałaś
a ja nie wierzę jedyne na co było
mnie stać to zanurzać się w wannie
długo i głęboko jak ty w rwącym nurcie rzeki

ścieżki wyobrazni
niczym drut kolczasty
oczy usta zęby głos
kimkolwiek jesteś
nie uciekaj córeczko
znów znajdę cię






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1