Poetry

RENATA


older other poems newer

26 march 2011

filozofa myśli nienazwane

Od narodzin aż po grób
tułam się wsród losu
ja ,żywy trup

życiem mym targa wiatr
dróg przebytych znaczy ślad
Ariadny srebrna nić

nie noszę kwiatów w butonierce
nie trzymam jej reki w swojej ręce
choć tęsknię

móc oczami przeczesywać włosy
deszczem pocałunków spłynąć
karmić zmysły słowami
zatopić się
zaufać
usłyszeć wezwanie






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1