Poetry

Kazimierz Sakowicz


older other poems newer

11 july 2012

w niemym krzyku poezji

 
 
zmęczony nadwrażliwością na puste słowa
zamykam oczy wśród szumu traw
wiatr płoszy sny zlepione pajęczyną
zanika granica pomiędzy życiem a poezją 
 
choć ludzie tak samo obcy
zapatrzeni w cichą starość
próbują wskrzesić tajemnicę wiary
poezja jaka by nie była stroszy pióra
 
bezwzględność poczynań otwiera na zło
świadomie czy nie ginie wolność
gdy niecierpliwość przyspiesza upadek
piekło ma swój początek w nas 
 
uciekam od was którym się zdaje
że można budować bez fundamentu
wśród obojętności na dobro i zło
w niemym krzyku poezji dogorywa współczesność






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1