Poetry

Tupack


older other poems newer

18 september 2010

Konkurs II

Pani otwiera kopertę i krzyczy
"On!" - wskazuje palcem,
lecz wskazany pan odchodzi
za długo czekał na zakończenie.

Napięcie zbyt długo rosło,
prezenter nie zdzierżył,
padł na kolana - zaoferował siebie.
Swoistą nagrodę pocieszenia.

Pan poszedł na skróty.
Pani zastygła niepocieszona.
Widzowie biją brawo.
Kurtyna opada.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1