Poetry

Hefajstos44


older other poems newer

30 september 2010

Dawne widzenie miłości

 
Nie żyłem dotąd sobie uświadamiam,
Słońce za chmurą skryte było stale,
I krętą drogą kroczył każdy zamiar,
Aż Cię spotkałem szczęśliw niebywale.
 
Ptaki śpiewały głuchy byłem na to,
Radości żadnej nie dawało życie,
Dzisiaj je słyszę i dziękuję za to,
Dzisiaj nie jestem skryty gdzieś w niebycie.
 
Każda godzina którą Nam oddajesz,
Sprawia mą radość ponad wszelką miarę
I właśnie radość mi nadzieję daje,
Na przyszłość cudną . Mam co do niej wiarę.
 
Każda minuta cieszy, uszczęśliwia,
W lepszego zmienia niż bywałem kiedyś,
A Twoja miłość serce me roztkliwia,
Mej samotności mnie pozbawia – biedy!
 
Dziękuję za to, żeś miłością moją,
Żeś moją wiarą ponad wszelkie światy,
Żeś mą radością, szczęścia mi ostoją,
Żeś snem spokojnym, najpiękniejszym kwiatem.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1