30 września 2010
Dawne widzenie miłości
Nie żyłem dotąd sobie uświadamiam,
Słońce za chmurą skryte było stale,
I krętą drogą kroczył każdy zamiar,
Aż Cię spotkałem szczęśliw niebywale.
Ptaki śpiewały głuchy byłem na to,
Radości żadnej nie dawało życie,
Dzisiaj je słyszę i dziękuję za to,
Dzisiaj nie jestem skryty gdzieś w niebycie.
Każda godzina którą Nam oddajesz,
Sprawia mą radość ponad wszelką miarę
I właśnie radość mi nadzieję daje,
Na przyszłość cudną . Mam co do niej wiarę.
Każda minuta cieszy, uszczęśliwia,
W lepszego zmienia niż bywałem kiedyś,
A Twoja miłość serce me roztkliwia,
Mej samotności mnie pozbawia – biedy!
Dziękuję za to, żeś miłością moją,
Żeś moją wiarą ponad wszelkie światy,
Żeś mą radością, szczęścia mi ostoją,
Żeś snem spokojnym, najpiękniejszym kwiatem.