Poetry

Krzysztof Kaczorowski (papayaii)


older other poems newer

27 october 2010

Ogród tamtych chwil

Nie ma miejsca, w którym tęsknota
rozpłynęłaby się na  wieczność w śnie.
I nic nie ma – srebra czy złota.
Nic – co pozostaje. I nic co mknie.
 
W niepamięć nie odeśle jej czas,
chwil tych nie zniszczy… i to co wzruszy.
Nie pokona jej Syzyfa głaz,
orkiestra tej nutki nie zagłuszy.
 
Bólu w koszu nie adoruje
i kwiatów zerwanych z zachłannością.
Wdzięczną pamięcią obejmuje,
tamtych chwil ogród z jego wonnością.
 
 
 
 
Radość 21.09.2010.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1