dracena, 10 march 2013
na pamiątkę zostawiam ci moje długi
żebyś pamiętała jaki ze mnie bogacz
dzieci bo to dobro ogólnonarodowe
a ty lubisz swoje trzy etaty
sprawy z beznadziejnym podłożem
miałaś dobrą rękę do upraw
wiosną przywrócę ci życie
niezdobyty piotruś pan
dracena, 13 january 2013
Dzisiaj w nocy zmora usiadła mi na piersiach
zimny podmuch wiatru musnął policzek
wyskoczyłam ze snu jak z pędzącego pociągu
przed czasem i boso mogę
dracena, 30 december 2012
ostry płomień
blaskiem otwarte słowo
jałowe lato z szurpatym autorem
nad urwiskiem tłok
obraz lepikiem czytelny
w ramach kolejny mit tworzy się
dracena, 10 december 2012
Człowiek modli się nie tylko z potrzeby ducha kiedy nie ma nadziei pada na kolana i wtedy przez chwilę ma skrzydła.Najbardziej lubię giętkie ukrywam je pod swetrem,te mniej sprężyste wystają z rękawa i wtedy rysa jest głęboka.Czasami ciągnę ją kilka lat,niekiedy chwilę,wiem jak smakuje (... więcej)
dracena, 7 september 2012
przemycam czerwień do szarości jaką się otaczasz
wtedy szuflada z relikwiami pęcznieje odkurzona
suszony bratek na sproszkowanej łodyżce w prologu
na żyrafach nie ma już cętek tylko rozmyte kropki
słońce bez promyków miłość bez serca w butkach żal