Poetry

Slawrys


older other poems newer

5 february 2011

dom

zgubione klucze
marzeń do drzwi
zostawione pewnie
gdzieś za progiem
               życia  
spogladam w okno
na świat, zasłona!
tłum nienawistny
niszczy fundamenty
                 życia 
a tylko marzyłem
siąść przy kominku
ogrzać się uczuciami
nawzajem danego
                 życia 
już nie patrzę
wstecz ani w przód
było mineło
cena bezsensownego
                  życia 
dom...proszę,
chociaż....domek...
nie......trudno...
rozumiem.... cena
                   życia wśród was
                           bezdomny






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1