andrixkafejka, 27 april 2011
choruję od dawna,
odkąd tylko pamiętam.
choruję i nikt mi nie będzie chciał pomóc,
gdyż pomoc jest brutalna.
choroba potworna -
co trwa od tak dawna,
pogarszając choroby innych-
moja wina jest w tym ogromna.
nie jest ona pojedyncza.
to epidemia.
najgorsza, najdłuższa plaga,
co niszczy i wykańcza.
o, czarny lekarzu,
kiedy nadejdziesz?
czekam w kolejce,
kiedy moja kolej?
o, czarny lekarzu,
czego chcesz więcej?
może wyjdę z kolejki
i sam się uleczę?
choruję,
każdy choruje,
lecz nie każdy o tym wie.
wszyscy boją się lekarza,
gdyż wszyscy przyzwyczajeni są
do choroby.
lekarz każdego uleczy.
dla wielu to kara.
dla mnie...
...to błogosławieństwo.
andrixkafejka, 30 march 2011
Po co żyć?
By cierpieć?
By się smucić?
By płakać?
Wszędzie plącze się nienawiści nić,
Co owija każdego-
silego i słabego
bogatego i żebraka.
Po co żyć?
Sensu nie widzę.
Kocham swój świat,
Lecz życia nienawidzę.
Nieważne, kto ma ile lat,
Bez względu na wiek, widzę
Że inni starają się żyć,
Tylka ja jedyny swego żywota nienawidzę.