kenezmajnas, 19 october 2011
Żeby nie wiem jaki
Mózg odkrył kosmos
Życie wciąż te same znaki
Z miłości do niebios
I można poszukiwać planetarium
kolejne programy komputerowe
Po mózgu obserwatorium
Co to takiego - przedpotopowe
Dzieło co nasyca instrukcje człowieka
Jako że z ziemianki wyszedł
Lecz to tylko zapisana opieka
Prawdziwa pisownia nie wie skąd przyszedł
Niby nic dwa razy się nie zdarzy
Dokąd wiedzie spiskowa teoria
Bo jakoby czary mózgiem darzy
Ciekawość ten stopień do ...
I żeby nie wiem jak
mózg fakty zamazywał
Czas najświętszy znak
Każdemu z życiem istniał
Świadectwo o duszy i bogu
Nawet jest niepotrzebne
Bo miłość jest w każdym miejscu
Jak wiara ciągle szlachetne
kenez
kenezmajnas, 12 october 2011
Narastająca cywilizacja
Ma nadzieję że to w jego tworzeniu
Bo jeśli z mózgu orientacja
Sprzyja w dzieła tworzeniu
A tymczasem - świat bezmyślny
Którego nikt nie wymyślił
Jest tak owocny
Że prywatny go sobie zaskarbił
Człowiek i jego dominacja
A nie narodził się taki żeby robotę przerobił
Ale w tencie ludzkości jest segregacja
Jakoby się na tej ziemi osiedlił
I chwała Panu
Co filozofia reinkarnacja
Bo ta robota nie służy jemu
A kto wyciąga co jest proporcja
Stad czas w kalendarz
Dzieci do szkół
Potrafi aptekarz
Z wieków co wykuł
A słonko stare
W bezmiernej trosce
Zna czasu miarę
I nigdy nie obce
kenez
kenezmajnas, 5 september 2011
Mózg
Każdy sobie pisać może
tutaj to jest wirtualny
nie oznacza że to boże
bo to tylko wymyślony
Nawet zgromadzenie wiernych
wcale nie oznacza wiary
bo to program zgromadzonych
proszących o dary
To uczeni w piśmie
tacy mądrzy są
tak spisują w paragrafie
z bezduszną praktyka
Czyniąc sobie ja poddaną
po owocach ich poznacie
bo o treści co z pomyślną
samokrytycznym sądzie
Mózg autorem pomyślności
cuda czyni na tym świecie
doprowadza do realności
o czym wszyscy dobrze wiecie
Pochodzenie przemyślane
wierzy w spiskową teorię
bo serdeczne nieopisane
nie mieści się w taka matrycę
Ducha przecież nie jest widać
a się słucha go bezmyślny świat
wiarygodność słońcu oddać
przez żarówkę - ile wat
Gdyż nieważne przemijanie
gdyż inwencja źródła niema
czas wycięty w Błogostanie
oswojona dobra rada
kenez
kenezmajnas, 1 september 2011
"Szczęść Boże"
Doświadczeni alfabetem
Uwierzyli w optymizm i ciekawość
Że to wszechświat z kalendarzem
Stąd nadzieja na duchowość
Jakby spytać co to czas
Czas to zupełnie inne dzieje
Chociaż światło budzi nas
Elektryczne ma trofeje
Stąd ta wiedza co z inwencji
Mózg autorem gospodarza
Serca nie zna co duchowi
Słowa puste co powtarza
Wiarygodność pomyślności
Że bezmyślny się go słucha
Co niebyło w rzetelności
Że ubywa gdzieś przybywa
Jak bez treści ta historia
Że nie-znała alfabetu
Do morału to teoria
Co nadzieja równa niebu
kenez
kenezmajnas, 27 august 2011
CISZA
Cisza kołysząca świat szeroki
Wolno snujące na niebie obłoki
Wiatr pognał za horyzont daleki
Cisza historii odległe wieki
Cisza spokój gwiazd na niebie
Żaden odgłos nie dociera do ciebie
Tylko odczuwasz w tym spokój siebie
Cisza twoje myśli i rozum kolebie
Cisza płynące światło słońca
Barwa promieni okalająca
Tęcza nad ziemią się wznosząca
Cisza długość promienia bez końca
Cisza to błogie skryte marzenie
Czasu płynącego zatrzymanie
Danie wolność w natchnienie
Cisza myśli w wiersz przelanie
Cisza ważnych odkryć przesłanie
Słowa wartość w sens przekazanie
Pewne przekazanie dowartościowanie
Cisza czy wiesz komu powiedzieć Panie
Ps.
wolno wiatr żaden
tylko barwa tęcza
czasu danie słowa pewne
kenez
21.07.1994
kenezmajnas, 15 august 2011
Bez tytułu
Jak wiele słów powstało
Które niebywały przybierają ciało
Mieszczą się w języku pisanym
Jakoby w słowniku obcojęzycznym
Tym drogowskazem jest inwencja
Z mózgu przychodzi esencja
Że człowiek może w tej treści działać
Jakoby światło ze słońca przerabiać
Odkąd historia jest zapisana
Porzez kształcenie motywowana
Że chce porównać boskie tworzenie
Jakby z miłością mieć porównanie
A w bezmyślności przemijają "światy"
Z duszy i serca kto jest co warty
I nieczytelne jest to pragnienie
Czy niebywałe ducha istnienie ...
kenez
kenezmajnas, 9 august 2011
O poezji i profesji
Każdy sobie pisać może
Lecz nie odzwierciedli na papierze
Jakie doprawdy widać zorze
Ani malarz nie poświęci w ofierze
I jak łatwo przegiąć wiedzę
Wystarczy uwierzyć w nadzieję
Jak ułatwiona przeprawę
W powielanie kłamstw uwierzę
A że kłamstwo się przyjmuje
To też myślą raj na ziemi
Z bezdusznymi bogactwami
Jako falę tworzy może
Prawda tą co mózg rozwija
Jakaż to jest sprawa ludzka
Nikt nie wierzy że przemija
Co to znaczy twórczość boska
O miłości serdeczności
Pospolitość się wpisuje
Takiej pustej znakomitości
Listy nawet podpisuje
Można uznać jego wada
Zatem dobroć przejmuje zaleta
I na przyszłość dobra rada
Niema winnych - tylko poeta
kenez
kenezmajnas, 6 august 2011
Wciąż starego uczy młody ...
Z świata wirtualnego jak i pisanego
Wybieram obecność w naturze
Gdzie w stosunku jak jeden do jednego
Uczestniczę w niezmyślonej strukturze
Potrzeba mózgu z darów korzysta
Że obecnością się dwoi i troi
I uwierzcie jest autentyczna
Jakoby przekładnia z drewna słoi
Biorąc sprawy w swoje ręce
Odcina się od dzieła stworzenia
Niewiarygodny jest tej matce
Ale podobny do korzenia
Mózg jest dziełem niebywałym
W skali przyszłości istnienia
W swoich członkach rozmnożonym
Z miłości nie do rozpoznania
Tutaj serca ani ducha
Ekonomia cuda czyni
Że świat cały się go słucha
I w nadziei troski widzi
Daj ci szczęście pomyślności
Taki człowiek jest na czele
Z dominacją rzetelności
Z bezmyślności wie niewiele
Cały wszechświat jest bezmyślny
I nie obca jest relacja
Sercem duchem nieobecny
Bliższa władna animacja
Uczeni w piśmie kują wiedzę
Od dzieci wyszkolić niewolników
Wkładając w serce rękę
Z wiedzą motywującą do słowników
Ile jest prawdziwych słów
Pochodzących od miłości
Miłość nawet nie zna języków
A tym bardziej granic swoistości
kenez
kenezmajnas, 4 august 2011
Rozumieć się bez słów
Świat według człowieka
Znaczy według mózgu
Że nie chce się pisać
Takiego gniotu
Mogą mieć planety zdarzenie
Budować nowe światy
Ale to już skojarzenie
W jakiej człowiek wiedzy
Czy o ducha, można wspomnieć
Jeśli nie jest w temacie
-myśl oceną swych osiągnięć
Poświęcona na stygmacie
I o miłość też nie pytaj
Możesz błądzić po słownikach
Jakby w czasie nowy zwyczaj
Z pomyślności w autentykach
Gdyż co nie było - a jest
A świat bezmyślny dawcą
Wykonuje tylko test
Alfabet idzie ze zna2wcą
Niema innej wiedzy
Każdy o niej wie
Nikt z pomyślnej szkoły
Prawdziwe proroctwa śle
A że stać naturę na test
Bo w każdej przestrzeni jest
I niezłomny dla niej cza
Choćby ktoś postawił kalendarz
W czasie wielka demokracja
Nikt tej treści nie przekupi
Na rozumie aspiracja
Niepoczytalny - mówią głupi
kenez
kenezmajnas, 31 july 2011
Pozory mylą
Jak inwencja się rozmnaża
Tak cię widzą jak cię piszą
Z czasem dzieło swe obnaża
Z treścią niepoczytalną
Bo jest jak cywilizacja
Alfabetu z ekonomią
W takiej parze grawitacja
Żywa sprawa - niebywałą
Można myśleć sztuki zmyślać
Czego nie było a jest
I w tą przyszłość się rozwijać
Jaki to odnowiciel ma gest
Bo w tym twórcą niebywałym
Jest człowiek o znamionach Boga
A dokładnie z mózgiem płodnym
Jakby ducha zapomoga
Bo to trzeba takiej wiedzy
By nie wiedzieć co bezmyślność
Skąd na ziemi wziął się pierwszy
I języków różnorodność
Mózgu troska w jednomyślność
Jak maszyna wszędzie działa
Noc rozjaśnia elektryczność
Bo serdeczność nie-dopisała
Alfabecie alfabecie
Tyś jest dziełem wymyślonym
W przyszłość patrzysz wirtualnie
Po wszechświecie nieskończonym
W bezmyślności serce dusza
Tyle może być w człowieku
A inwencja nas naucza
Bez pojęcia treści czasu
kenez