Diary

gabrysia cabaj


older other diaries from newer

21 july 2012

21 july 2012, saturday ( Brzozy )

A czy to ludzie potrzebują z kimś rozmawiać? Gdybym nie przecięła drogi mojej pani doktor, pewnie poszłaby dalej z tym wiklinowym koszykiem pełnym warzyw. Lekarz Medycyny Pracy, Helena B. rocznik 37, już trzy razy tego lata pływała w jeziorze, a gdy była mała, jej matka, która obszywała całą rodzinę, zauważyła: ten lewy bok, dziecko, trochę tobie wychodzi.

Z naprzeciwka szła brzoza w koronie - miała długą białą spódnicę. Pamiętam, że gdy pierwszy raz publicznie czytałam jeden z moich wierszy, podeszła do mnie i objęła ramionami, żebym się do końca nie musiała rozsypać. Teraz wpatrzona w jakiś daleki punkt, jakby płynęła.

Zapomniałam, jak ma na imię.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1