Poetry

Florian Konrad


older other poems newer

8 january 2017

Idiosynkrazja

pamiętam z dzieciństwa:
dwie ulice dalej mieszkał istny świr
chodził z drzewkiem przyrośniętym do dłoni
nikt nie dał się poczęstować owocem
 
teraz dom chyba stoi pusty
światło zapala się po dwunastej w nocy
coś czuję, że żyje tam złe
zwierzak Schrödingera czai się jak kot
ciągle gotowy do skoku
 
zachowaj ostrożność, mała
jeszcze napadnie
i pestka wrośnie w oko, nieznany gatunek
zapuści w tobie korzenie
 
przecież nie chcesz




https://www.youtube.com/watch?v=90ScdswQi-U&index=14&list=PLKJDDhwfwAranj9y-0jkWOaRBf9ALKBwL



https://www.youtube.com/watch?v=PxdavmVqBiQ&list=PLKJDDhwfwAranj9y-0jkWOaRBf9ALKBwL&index=11



https://www.youtube.com/watch?v=9Dhc2FcieTo&index=7&list=PLKJDDhwfwAranj9y-0jkWOaRBf9ALKBwL
 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1