Poetry

Florian Konrad


older other poems newer

24 may 2017

Głowizna

borykając się z problemem demarkacji:
jak odróżnić paranaukowe brednie
(dwa plus dwa równa się em ce kwadrat)
od wiary, czystej jak pełen ołowiu kryształ
od zdrowego zabobonu
 
dochodzę do wniosku - trudno nie widzieć
duchy wyzierają z każdej liczby, kartki
 
pierety między okładkami
muzyka zawsze się znajdzie: pobrzękiwanie
sztućców, chrobot owadów w ścianie
krzyk kogoś zamordowanego
w poprzedniej epoce
 
chcesz się skontaktować?
nie trzeba czytać natchnionych pism
ewangeliad pisanych podniosłym slangiem
 
wystarczy pierwsza gorsza powieść
a przyjdą, z koszami pękatych owoców
przyniosą naręcza selfie, rozwiązania równań
(w tym wypadku żaden abakus 
nie ułatwi potęgowania
zdaj się na intuicję)
 
spójrz - ujęcia, chwile zalane żywicą
liczby nierzeczywiste
zawierasz się w nich, choć nie chcesz
 
to nasze cegły, białko, gorzki budulec
wzory na obliczanie pola powierzchni snów
po co się wypierać?
 
 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1