Poetry

Florian Konrad


older other poems newer

15 february 2018

Demarkacja

 
zmieniamy się, rzekłabym - dość gwałtownie 
gdy słyszymy szepty ze wschodu
 
zapominamy o kraju, udając ślepców
wędrujemy pomiędzy bruzdami 
 
wyostrza się obraz, jeden po drugim
czujesz? – układają się warstwami
w brudnym rękopisie o czarnych okładkach
na ciemność nachodzi druga
cała w srebrze (paradoks!)
 
przykryj ją, kochanie
płótnem. ale nie białym
po co się poddawać? tyle jeszcze 
przed nami -  poziomów, granic
tak wiele do nie obejrzenia
 
kraje kolorowe, pełne kontrastów
które aż się proszą by 
odwrócić od nich wzrok
czarnoziemy owinięte flagami
 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1