Poetry

Adrian Hyrsz


Adrian Hyrsz

Adrian Hyrsz, 23 march 2011

Igraszki z klasyką, czyli z cyklu "NIEZŁE KWIATKI" wiersz "PADLINA Z OKŁADKI"

"PADLINA Z OKŁADKI"
 
 
Z nogami zadartymi lubieżnej kobiety,
          Parując i siejąc trucizny,
Niedbała i cyniczna otwarła sekrety
          Brzucha pełnego zgnilizny.
 
Charles Baudeleaire - "Padlina" (ze zbioru wierszy "Kwiaty zła")
 
 
jej ciało się rozkłada
ZGNILIZNA!
tako rzecze ksiądz-biznesmen
SKUP-SPRZEDAŻ DUSZ
Spółkowanie niejawne
 
(a ja dostrzegam tylko piękno)
 
 
 
W kobiecie najpiękniejsze jest wnętrze
prawi mędrzec
a ona jakby na potwierdzenie
nieznacznie rozchyla uda
 
 
 
ciebie ojcze mój stary
wychowało kino moralnego niepokoju
życie jest śmiertelną chorobą
przenoszoną drogą płciową
 
ja wychowałem się na kinie
niemoralnego pokoju
dla mnie droga płciowa
jest jedną ze ścieżek życia
 
 
 
a ona
dziewczyna miesiąca w pełni
sześć stóp dwa cale
mówi w wywiadzie
że lubi robić
to co króliczki
lubią robić najbardziej


number of comments: 5 | rating: 6 | detail

Adrian Hyrsz

Adrian Hyrsz, 19 march 2011

Poezja niskich lotów, czyli kura domowa (jako podmiot liryczny) w okazjonalnej laurce (w postaci sestyny) dla naszego mistrza Adama Małysza

(1)
 –  Matka, co ty, oglądasz skoki w Willingen?
 
O zobacz – krzyczy mój syn w futrynie – na progu Goldi.
 
- Tak, oglądam skoki, nie żaden pokaz mody Ewy Minge (ależ ma talię ten Benkovič!).
 
A kiedy kolejny zawodnik – Matura,
 
ląduje na buli, syn mówi, że frycowe buli, że za młody żeby się obłowić.
 
No, ale teraz Ahonen, daleko szusnął, kamienna facjata, pokłonił się tylko, pełna kultura.
 
 
(2)
Pokłonił się publiczności, pełna kultura.
 
Ja jednak, póki co, do kuchni. Obiad pitrasić, bom kura. Obiad pitrasić, póki w Willingen
 
nie skaczą nasi. Małysz właściwie, bo on tylko z naszych się może obłowić.
 
Z rywali – rozmyślam w kuchni – groźny jest Goldi,
 
który wrócił do formy (prowadzi, Ahonen drugi, odpadli: Matura,
 
Mateja, Skupień i Benkovič).
 
 
(3)
Tak, Benkovič,
 
chociaż szczapa – cienko lata. Markuje te telemarkety. Ale kultura,
 
jak u Ahonena – pełna. Podziękował za udział widowni. Nie to, co Matura.
 
Ten tylko pokazał figę publice w Willingen.
 
Zatem Goldi,
 
to rywal godny Adama. Goldi się może obłowić.
 
 
(4)
Jeszcze Hannawald. Hannawald się może obłowić.
 
Też szczuplak (chociaż bardziej podoba mi się Benkovič).
 
Ale prędzej niż Hannawald – Goldi.
 
Chłopak złoty, uśmiechnięty, pełna kultura
 
(i zęby). Prędzej więc niż Hannawald, Goldi w Willingen
 
zagrozi Adamowi. Nie liczy się już Matura.
 
 
(5)
Ale co tam Matura,
 
szczyl młody. Ahonen – doświadczony. Ahonen się może obłowić.
 
No, ale na bok gary. Bo już na belce startowej w Willingen
 
Adaś.  Poprawia narty i dynamicznie wskakuje w rozbiegu tory (chuchro, jak Benkovič,
 
i jeszcze ten wąsik, a la Sarmata, romantyczny, polska kultura).
 
Leć Adam, leć, dalej niż Goldi –
 
 
(6)
wydzieram się z kuchni – dalej niż Goldi.
 
Polska biało-czerwoni! Adam na prezydenta. Matura
 
ci nie potrzebna. Nasza kultura
 
polityczna i tak intelektualistów nie trawi. Obłowić
 
się może każdy. Nawet z osła da się zrobić posła. Benkovič
 
na premiera (chociaż nie Polak, ale przystojny).
A Adam ciągle leci. Leć Adam. Ja spadam. Wyrzucić śmieci. Jak wrócę, to pewnikiem będziesz już
nad rynkiem w Willingen.


number of comments: 5 | rating: 4 | detail

Adrian Hyrsz

Adrian Hyrsz, 19 march 2011

Andrew Golgota

ANDREW GOLGOTA
 
 
Andrew padał w sumie na deski
Siedemset siedemdziesiąt siedem razy
 
Miłościwy Stwórca skazał go na te nieludzkie męki
W odwecie za zamach na Największy Cud Pański
 
W odwecie za zamach lewym prostym
Na Boski Cud Prokreacji


number of comments: 7 | rating: 6 | detail

Adrian Hyrsz

Adrian Hyrsz, 17 march 2011

rogate wersety





(czytać od dołu)
 
 
 
14

 
13

 
12  pół zwierze


11  pół bóg


10  z okazałymi rogami


9  zwanego izraelem
 

8
  z trzody świętego jakuba


7  czarno-biała owca
 

6  baranek boży


5  ja - agnus dei


4  do pastwisk niebieskich

 
3  na ostatnie piętro


2  wybieram się mozolnie


1  w ostatnią drogę


number of comments: 6 | rating: 3 | detail

Adrian Hyrsz

Adrian Hyrsz, 9 february 2011

Kaszmir (ekfraza)

Nie podnoś
Uciekaj
Snajper już cię namierzył
Ta plamka na czole
To nie bindi
A ty nie jesteś dziewczynką
I nikt cię nie chroni


number of comments: 7 | rating: 6 | detail

Adrian Hyrsz

Adrian Hyrsz, 4 february 2011

BIG MACKI

"BIG MACKI"

Pewien menażer w Pegieerze
Zarządził aby każde zwierze
Które nie zeżre dziennej normy
Tak długo raczyć indoktrynacją
Aż przekonany wieprz do swej racji
Co mu podsuniesz - zje pokornie
(Znów kapitalizm wstrętne swe macki
wpieprza w nasz raj proletariacki).


number of comments: 5 | rating: 0 | detail


10 - 30 - 100






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1