Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

16 june 2012

Grom

Nie znajdziemy dobrych tekstów,
odnośników i kontekstu.
To generał. I strzał w głowę.
Ta śmierć groźną ma wymowę!
Na szaniec, może na stos?
Zagadka, albo śmiech w nos?
Rząd trumien nam stale rośnie.
Dyskutujemy bezgłośnie,
lecz w jedną patrzymy stronę.
Żołnierzu! Gry nie skończone!
Wczoraj przerwała je burza.
Daleko, gdzieś na przedmurzach
zabłysnął w ciemnościach grom.
Pytamy - Dlaczego On?
Na wojnie - jak to na wojnie.
Nie zaśnie nikt tu spokojnie,
gdy niebo tną błyskawice.
Czy kwiaty znów na ulice
powrócą?






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1