Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

28 february 2018

Pożar w burdelu

Sztukmistrz na zsypie stracił nadzieję.
Pożar w burdelu... i coś się dzieje!
Lepiej, lub gorzej. Śmiesznie - tragicznie,
ale (Mój Boże!) - jest artystycznie.


Katastroficznej dość propagandy!
Niech pokutnika zastąpi dandyzm.
Scenicznej pustki nie ma czym łatać.
Płaczkom na chustki da burdeltata.


A konkurencja dramatyzuje -
Kto apartament... ? Gdzie wykupuje?
Pożar w burdelu zamiast afery!
Kasty i gwiazdy! Elity! Sfery!


Tarczy wystarczy w sporach o żydach.
Pożar w burdelu jakby się przydał.
Skupia uwagę, nawet gdy tli się.
W żart zmieni lęki przy kompromisie.


I w kabarecie jest prawdy szczypta.
Burdel w konkrecie - lepszy niż krypta.
Kto w półuśmieszku swe zęby szczerzy,
dostrzega prawdę, lecz w nią nie wierzy!


Ten, kto w ruiny dawnych piramid
podkłada stale lont i dynamit,
nic nie osiągnie, bo znudził wielu.
Ludzi przyciągnie pożar w burdelu!


Dwie różne szkoły - różna ocena:
Czy polityka? Czy jednak scena
rozbudzi bardziej emocję ludzi?
Burdel się pali! Proces się znudził.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1