Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

8 april 2018

W zamian...

Pan Prezes powiedział,
(powtarzam to wszędzie):
Nikt nie będzie siedział!
Rozliczeń nie będzie!
W zamian nam pokażą
rozliczne komisje,
kto sprawując zarząd,
wywoływał scysje.


Nie ma rewolucji,
a jest ewolucja!
Bez zmian Konstytucji.
Bez partyjnych krucjat.
Część istotnej władzy
sprawuje tu Unia.
Płyną z niej nakazy,
by Naród spotulniał.


Potem, by zapłacił
za obcą łaskawość.
Żeby ubogacił
sprawujących prawo
i żeby wymazał
ze swojej historii,
kto zabijać kazał,
potem odszedł w glorii.


Unia to wspólnota
pieniędzy i myśli.
Wiedzą o kłopotach
ci, co później przyszli
i muszą się uczyć
od Niemiec i Francji,
jak potrafi kluczyć
sztuka tolerancji. 


Pan Prezes powiedział,
(powtarzam to wszędzie):
Nikt nie będzie siedział!
Rozliczeń nie będzie!
W zamian nam pokażą
rozliczne komisje,
kto sprawując zarząd,
wywoływał scysje.


Przypomnienie starych
na zasłaniać nowe.
Nie boją się kary
sługi pałacowe.
Ten, kto zamęt tworzył
oraz błędów twórcy.
Wszystko się umorzy
do osądu Stwórcy!
 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1