Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

4 july 2019

Jeden z ostatnich programów prospołecznych:

Stara bieda.
Dać? Czy nie dać?
Ulżyć na odchodne?
Niewiele już jej potrzeba,
prócz notki żałobnej.
Inwestycje w niewiadome
zastąpi nadzieja.
Co tam komu jest sądzone?
Jałmużnę by przejadł!
Zgadza się partyjny ogół
w dyskusji na klubie.
Wiadomo, jak Kuba Bogu,
tak potem, Bóg - Kubie!
Pokolenia od sumienia
odganiają gzy.
Ostatnich... to się nie zmienia -
nadal gryzą psy!
Kulawemu kijek starczy,
a nie udział w puli.
Przed wyborem pies powarczy
i ogon podkuli.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1