Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

12 june 2011

Śmiech baranów

W kabaretach nie jest śmiesznie!
Najweselej jest dziś w prasie!
Wyśmialiśmy się już wcześniej.
Bardziej pośmiać już nie da się!

W kabarecie cenzor straszy.
Żadne słówko się nie wymknie.
Czy na scenie nie ma naszych?
Boją się, że ktoś ich przymknie?

W kabaretach nudą wieje,
za to jest ciekawie w prasie.
Humor w narodzie kuleje,
czy się poczuł głupim Jasiem?

Czy satyrę brzuszek boli?
Może poszła na konwencję?
Może wczesniej ktoś przesolił,
lub wypadła na zakręcie?

Nie! To zwykła jest praktyka
wzięta z wojennego stanu.
Zabroniona jest krytyka!
Dozwolony śmiech baranów!






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1