10 june 2011
drogi
deszcz zmył pomiędzy
nawet nie zdążyłam kroplą
pochmurności
eteryczność krąży teraz jak
mrok wydłuża cień
najśmieszniejsze są przystanki
pełne pustych
znaków
10 june 2011
deszcz zmył pomiędzy
nawet nie zdążyłam kroplą
pochmurności
eteryczność krąży teraz jak
mrok wydłuża cień
najśmieszniejsze są przystanki
pełne pustych
znaków