Poetry

Wieśniak M


Wieśniak M

Wieśniak M, 28 october 2012

wyczekujący

nie mam już nadziei
wygrzanych słońcem
zima podsiadła mnie
na ławce w parku
 
opadłe gałęzie
opuściły kadr
skłaniając ku bardziej
przyziemnym sprawom
 
niewysłane listy
pod nawałem
poczekają do wiosny
niedoręczone
 
odśnieżę karmik
sypnę ziarno
dla posłańca


number of comments: 49 | rating: 31 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 25 october 2012

enty

gdyby słowa miały jakąkolwiek moc
dałbym ci nesko wszystkie
zapakował w wykrzykniki
uakapicił zatytulił
w jakiejkolwiek liczby osobie
 
upodmiotowiłbym  je do stu diabłów
gdybym  tylko...
od zimna odczulił
 
śnisz
i wiesz więcej niż zwykły ja 
poddany kolejnej zajawie w
której buduję mosty do ciebie 
gdziekolwiek
tu teraz do jutra
w warszawie


number of comments: 24 | rating: 23 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 25 october 2012

seryjny

mały pokoik przy warszawie
nieprawdaż?
brzmi ciekawie
pocupnięty u progu zdarzeń
punkt poboru snu
dziecięcych marzeń
o zawiszy czarnym i  królu arturze
 
skaner odmierza czas
wietrzeje zaprawa
w murze


number of comments: 30 | rating: 23 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 23 october 2012

meta fizyczny

czasem fundamentalne pytania
przychodzą do głowy
co było pierwsze
człowiek?
czy papier toaletowy?


number of comments: 37 | rating: 13 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 13 october 2012

chwalba

nim  odejdę na dalszy plan
w ostatnią już podróż
astralną
no nie wiem sam
czy chełpić się 
żem ojczyznę zastał upodloną
a zostawił
wirtualną


number of comments: 38 | rating: 26 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 12 october 2012

pod grzybami warszawy

wyłamanym zębem remontów
omszała wita się fasada
w zimnych światłach witryn
sterylnie trupioblada
 
dynamikę ruchu
kryje czeluść przejść
szczur z drugiej linii 
stroszy tłustą sierść
zamawia kebab 
w zestawie na wynos
 
drapowana blond piękność
nie płaci za kino
wchodzi na pana
pod płaszczem
z zasadami
 
posadzki kościołów 
błyszczą kolanami
coraz to 
rzadziej
 
pobielony marszałek
długim cieniem kładzie
szablę na wyniosłym
z pracy 
grupowym zwolnieniu
 
strzela w górę powierzchnia biurowa
korzeń na korzeniu 
spróchniałym
od łez komunalnika
 
marazm zaprawia budowle
coraz głębiej wnika
w poskórną kurzawkę
i dalej w jądro ziemi
miasto zapada się mieszkańcy
 
wciąż jeszcze obecni
 
nieusprawiedliwieni


number of comments: 51 | rating: 30 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 10 october 2012

wypalony

mały prawie biały
zawód wyuczony
dom
bezistotny od chwili rozwiązania 
za wyprowadzeniem
stron
odsądzony od następstw 
na mocy
pozostawienia
 
w stanie 
spoczynku z zamianą
na skupienia


number of comments: 15 | rating: 26 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 8 october 2012

jesiseyń;)

szcz jesienny szcz
(tak by pisał mistrz)
li opadły wreszszsz
ście
zielone światełka
pogasły w całym
mieście
migają żółte
srożą się czerwone
no to 
pojechałem
biel zawdzięczam wronie


number of comments: 43 | rating: 26 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 8 october 2012

na wierną

jedynej miłości objawionej
w pamiętne wakacje
pozostała  wierna
przez wszystkie  ręki karnacje


number of comments: 29 | rating: 23 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 7 october 2012

ewolucja październikowa (do nudzenia)

październik już pażdziernik
czas napchać słomą siennik
ogacić ściółką ściany
zapasów sprawdzić stany
 
pażdziernik znów pażdziernik
serialom znowu wierni
zbieramy aż do zimy
papier na anonimy
 
pażdziernik to pażdziernik
jak stary dobry piernik
zapraszam miłe panie
i czekam 
na schrupanie


number of comments: 53 | rating: 31 | detail


  10 - 30 - 100  






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1