Poetry

Zedka


Zedka

Zedka, 9 march 2014

Urządzenie?


Choćbym bardzo chciała
To sama już nie umiem
- czego ?
Tylu rzeczy…
Liczyć pod kreską – po co?
Iść aleją złotych klonów do kościoła – pieszo?
O tylu sprawach już zapomniałam
- coś nie ktoś już mnie wyręcza
Umywam ręce, nie w umywalce
- publicznie
By każdy wiedział, że jestem nowoczesna

Idę ulicą – widzę człowieka
Chcę się uśmiechnąć
Ale! Co to?
Oczy świecą mu na czerwono
I działa na baterie ?


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Zedka

Zedka, 9 march 2014

z notatek zmęczonej żony


Słońce wtedy
Ochuchiwało ciepłą wiązką wiatru
A biel mojej sukienki
O mój boże jak było pięknie
Przysięgałeś!
Teraz rano kawa
Kanapka a szeleszczącym złotku
Buziak w czoło
Z jednoznacznym spojrzeniem
I telefon przed 12 – czy jestem w domu
10 chudych godzin
I czajnik, który gwiżdże na znak protestu
I telewizor, który chce mnie pocieszyć
Znowu 15.00 …


number of comments: 5 | rating: 4 | detail

Zedka

Zedka, 28 february 2014

któryś raz


Moje piękne ciało
pozwoliło mi się usamodzielnić już w ‘97
eksploatacja mojego rocznika mnie przerosła
samotnie zbieram na wszystko


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Zedka

Zedka, 21 january 2014

ero-tyk

tyka era
swe sekundy do końca


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Zedka

Zedka, 11 april 2013

czekam

pouciekali mi
ojcowie i bracia
nie zdążyli przykryć dachem domu
jeszcze w głowie strzelają wspomnienia
jak wychodzili
i obiecali że dokończą
kiedy wrócą


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Zedka

Zedka, 10 june 2012

siódmy

przyszedł za późno
więc od razu zaczął mówić
o drodze rzekomo prostej
której się trzymał
zgodnie z aprobatą wujaszka
mówił o znikającym tuszu
o presji która życie marnowała
i o głupocie która klatką była
mówił że właściwie było pięknie 
mówił o podróbkach więcej wartych od oryginału
i o porysowanej płycie CD
której dla ucieczki słuchał
mówił o duszy poety
którą brutalnie musiał zabić by żyć
mówił o wymuszonych tandetnych wypowiedziach
i pulsującej ripoście myśli
którą tłumił
mówił o nicości jaką wybrał by
rzekomo nie być nikim
mówił o napędzie na 4 koła
który go tutaj przywiódł…


number of comments: 2 | rating: 7 | detail

Zedka

Zedka, 1 june 2012

randka

zatrzymałam się w czasie
mówiąc nawiasem nie wiem jak to sie stało
zakochałam się- to mało
odpłynęłam na chwilę
-wieczność skończoną - niemożliwą
pomyślałam wreszcie "radość"
ale wszystko tylko na chwile
bo 45minut zegar pochmurny odmierzył
obraził się i tyle...


number of comments: 1 | rating: 7 | detail

Zedka

Zedka, 13 may 2011

drugi

przyszedł i zaczął mówić
opowieść jego
lekko płynęła jak lekko płynęło życie
mówił o nieskromnej wolności
nieposkromionej choć bez skrzydeł
a jednak ogromnej
mówił o jutrze które wciąż nie było ważne
i o dzisiaj które było najważniejsze
mówił o plastikowych kartkach
z portfela
które oczom jego blasku nadawały
mówił o migocących kolorowo gwiazdach
spod sufitu które do nieba
nigdy nie należały
mówił o stężeniu procentowym
którego podobno najpierw nie było a jednak było
o tych kieliszkach
uśmiechniętych butelkach
które były coraz bardziej puste
i coraz bardziej śmiałe
mówił o głośnikach i o wieży ale nie takiej wysokiej
lecz głośnej
mówił o zaśmieconym
mieszkaniu z rana i dziurze w dywanie
po zbuntowanym papierosie
mówił o samotnej kawie jedynej pocieszycielce ...


number of comments: 1 | rating: 8 | detail


  10 - 30 - 100






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1