Poetry

andy42


older other poems newer

14 june 2012

KSIĄŻE....

Książe

Mam w sobie,
coś z księcia,
a coś z żebraka.
Z księcia - uśmiech,
z żebraka rękę,
uśmiech mam gdy poproszę,
rękę gdy powiem daj,
może kiedyś poproszę Cię o słońce
i powiem Ci cichutko daj mi swoje niebo,
bo słońce otuli mnie swoimi promieniami,
a niebo okryje swoją kołderką,
promienie dadzą mi twoją siłę ognia,
a kołderka zasłoni siłą twojej delikatności,
ogień da mi moc serca,
delikatność mi da dar poznania wszechświata
i może kiedyś poznam przez twoje serce centrum wszechświata.
Łzy i .... totalna radość,
popłyniemy mgnieniem miłości...
zanurzeni w sobie poza czas i przestrzeń,
poza ja i ty, stając się jednią.
Teraz ja ... i ty .... gdzieś tam samotni .....






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1