13 may 2011
Mam dosyć
Każdy na swój sposób jest wyjątkowy.
Okazuje to w swoich gestach, mimice.
Szukam w sobie perełki, która pozwoli
mi wspiąć się na wyżynę lepszego życia.
Korzenie powodują ból, którego nie jestem
w stanie opisać, krwawa walka z osobowością.
Bojaźliwość straciła na ważności, jest
przeterminowana.
W dalszym ciągu nie mogę zrozumieć całego
świata przepełnionego strachem, wrogością.
Czas zmieni ludzi w straszne istoty, które
przestaną czuć i kochać.
Apelując do wszystkich ludzi dobrej woli,
spójrzcie w stronę nieba, niebieskiego raju,
aby zło nie wygrało z dobrem !
Trzeba walczyć w imię pokoju i Boga.
Kroplę swojej miłości przekażcie innym,
potrzebującym miłości Boga i bliźniego.
Zwalczajmy razem niepokój i wojny, aby
w przyszłości żyło się nam lepiej w wolnym,
cichym zakątku wszechświata.