cbd, 26 may 2011
Good Morning Potężny Boże!
Lud, wojny toczy w imię Twoje.
Poświęca Ci ofiary w darze,
Gwałty, morderstwa i podoboje.
Za seks, obraz, za niewiarę,
Kapłan, Imam wciąż i wciąż powtarza:
Zabij, zabij, ześlij karę!
Krew nie wino, na ołtarzach.
Dobry Jesteś, Sprawiedliwy?
Krzywdzisz innych, za Swe winy?
Gdzie krwi łakome poślesz lwy?
W Irak, w Danie, do Palestyny?
A któż taki Ciebie w sercu ma?
Ciebie, Pana Barbarzyństwa!
Ten co w sercu bombę trzyma!
Lepiej, lepiej Byś nie istniał...
cbd, 14 may 2011
Ta noc jest biała, choć śnieg nie pada,
Ta noc ma dla nas, wyzwań nie lada.
Ta noc jest gorzka i nieprzespana,
Nie żal pieniążka, żałował będę z rana.
Tej nocy szał, muzyka i taniec,
Tej nocy szmal znika, a piękne panie,
Tej nocy zapomnieć nie będą w stanie.
Nie żal tej nocy, będzie co wspominać.
Gdy noc się skończy, na plaży z butelką wina.
Noc się skończy gdy z krwi zniknie,
Czarodziejka, bogini - amfetamina...