Istar, 29 august 2012
nie odgania się ciem przed nocą
ćmy znaczą światło
nie bój się ciemności
zostanę
Istar, 26 august 2012
po kolejnym sygnale wyobrażam sobie
że musi być piękna i smutna
śpisz obok nie obejmując żadnej z myśli
nie kojąc nie rozwiązując podejrzeń jak pętli
w dusznym pokoju
szukam kątow żeby zaczepić się
zadomowić w obcym miejscu
mając do dyspozycji tylko to
co nade mną
Istar, 22 august 2012
nie jesteś taki jak myślę
że jesteś wierny
gwiazdy zasłaniają dekolt
niebu obnaża błękit
masz dużo pracy
Istar, 17 august 2012
Czytam, że ludzie teraz o różnych rzeczach piszą. Polubiłam. Mam podobne w głowie, nie zwykłam (nie potrafię?) jednak o tym pisać, dziś się postaram. O miejscach, które mijam w drodze powrotnej z pracy, opatrzone przestają robić wrażenie. Nie dalej jak wczoraj wracałam z kolegą tą samą (... więcej)
Istar, 15 august 2012
kiedy to piszę śpi obok
jego dłonie jak mosiężne klamry zapinają się
na moich udach
głowa drzemie w cieple brzucha
staram się rozchylić usta tak by każde słowo
wypowiadać szeptem
i tak otworzy oczy myśląc że to pocałunek
jeszcze chwilę będę cicho
chociaż trudno wtedy mówić (... więcej)
Istar, 13 august 2012
niech się nie kończy malowane
bez zgadywania po drzewach
czy to już jesień
czy tylko latem przejrzałe liście
od pustych gniazd pełnieją domy
kolorowe ptaki nim odpłyną
zostawią po sobie melodię
tam zatrzymamy się na zimę
Istar, 9 august 2012
wiesza pranie na sznurku
odtąd do nieba
dobry Bóg chwyta koniec
sięga sukienkę - w tej - mówi
i dopina skrzydła
Istar, 20 july 2012
kiedy przeczuwasz że wrócę krzesło wrasta w stół
nie rób miejsca nigdy nie nakryjesz ten raz więcej
widzę jak siłujesz się z łyżką
dźwięk rozbicia kiedy krople dotykają ziemi
kaleczy drzewa ułożone pod nami
ślady zostają na dłużej
tylko boję się rzeki którą jesteś
(... więcej)
Istar, 16 july 2012
opłynęłam cię
nie ma żadnej wyspy
Istar, 13 july 2012
przyszła i pachnie lasem
ma o dwadzieścia piegów więcej
i uśmiechnięte oczy
już prawie zasypia ale jeszcze z kieszeni
wyciąga kryształ – przysięga że prawdziwy
hej Zuzka przecież ja we wszystko wierzę
jesteś moją rzeką która przepłynie i wypłucze dno
z resztek
ale teraz (... więcej)