27 may 2011
ZA PÓŹNO...
Za późno…
która to już noc, i dzień który.
przecież już minęły całe wieki.
ja wciąż czekam i patrzę na zegar
wspomnieniami migoczą powieki.
za oknem świat zszarzał i zbladł.
zamiast mnie… kobieta zmęczona.
chociaż na listy, cierpliwie czekam.
zamyka się za mną czasu zasłona.
a jak kiedyś nieoczekiwanie,
los pozwoli ci do mnie przyjść
i jak zawsze, nic się nie stanie.
tylko rzeknę w myślach za późno Kochanie!!!
autor: Krystyna W. Bugajczyk.