Poetry

hr.daniel


older other poems newer

13 june 2011

Wołanie o pomoc


Wiele radości, było dawniej w szkole
choć nigdy nie brakło ochoty
na młodzieńcze różne swawole
i nieszkodliwe psoty.
Tu się rodziły pierwsze miłości,
chłopcy kradli pocałunki,
tu się rodziły śmiałe marzenia,
co upajały jak trunki.
I chociaż życie
wszystkich nas zmienia,
na
zawsze zostają
piękne wspomnienia.
Dziś nie ma radosnej swobody,
często groźna panuje przemoc,
a może to młodzież tak woła
„Dorośli – potrzebna nam pomoc
Bo myśmy się zagubili
w stworzonym przez nas świecie,
gdzie mąż zostawia żonę,
a matka porzuca dzieci.
Bo myśmy się zagubili,
wskażcie nam drogę właściwą,
gdzie ważne jest dobro, szacunek,
przyjaźń, rodzina i miłość.”
Więc warto się zastanowić,
od
zaraz udzielić pomocy,
szlachetne cele postawić
przeciwko bezdusznej przemocy.
Otoczmy młodych ludzi,
miłością, a nie próżnią,
wtedy już oni sami,
dobro od zła odróżnią!
Hanka Koilańska-Daniel






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1