Poetry

hossa


older other poems newer

8 january 2012

selekcjonerska wróżba

ach, gdyby tak nowe trofeum        
w przyszłym roku zawiesić na drzwiach.    
zmienić fotkę kicaka, który
czmychnął w Józkowy łan, dylem wprost
miedzą wężykiem, drapakiem w piach

na łanie. lecz, któż to wie? uda
nie uda się polowanie, mam
myśl. o, powróżę sobie w ciepły wieczór
w szerokim rozkroku, najlepiej    

stanąć. lewą, chwycić  spodnie, a
prawą dłonią, starannie świece     
rozgrzać ciut i ciut lekko na skos          
prowadzić. wosk w michę kapie- nóż

widelec,  daruje mi Hubert
tę gibką, aksamitną, szybką
co to ją chłopcy, za brzeziną
zbyt krótko widzieli. hop- znikła 

wolniuteńko: kapię i marzę.
szlag! naraz zaklnę! ślepy nabój
pusta lufa- znowu mucha
, ech  
nici z polowania. ni wróżba

ani duch z  brzozowego lasu
nie ustrzeli- zamiast.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1