Mahou, 12 june 2011
Wspina się po kolumnach
Dłonią gładzi
Sklepienie nieba
Bezładnie zawieszone
Na filarach
Ogrodu Semiramidy
Jak nocny architekt
Buduje mosty
Plecze złocistą sieć
Ludzkich snów
Księżyc srebrne wlecze nici
Płacze gorzkimi łzami
Mahou, 12 june 2011
pod osłoną gwiazd
krople deszczu gładzą moją twarz
zrzucam mój płaszcz
i spoglądam ze wzgórza
zwierciadło ludzkiej destrukcji
wiem , jestem Androidem
pod osłoną gwiazd
palą mnie
ludzkie łzy
a między drzewami
szepcze wiatr
,,czemu twoja dusza błąka sie po ciemnej ulicy
a serce utopiłeś w oceanie niemocy?''