Anna Maria Magdalena, 7 february 2012
szukam
wiosny nie ma
wystarczy tylko ją namalować
zacznę od zaraz...
Anna Maria Magdalena, 6 february 2012
Poczekam aż zaśniesz
pocałuję pogłaszczę
rano zimne stopy
koc na fotelu...
Anna Maria Magdalena, 4 february 2012
Paznokcie zadbane i ostro piłowane
drapieżne spojrzenie
szpilki idealnie dopasowane do tiulowej halki
umalowne usta nie dżemem a błyskiem
zgrabne atuty i wiele innych
a księcia z bajki nie ma bo woli koleżanki.
Anna Maria Magdalena, 4 february 2012
A ona nie chce głupich bajek
o pięknym kopciuszku i księciu na koniu
buty ma w parach, nigdy nie gubi
suknie balowe dwie za małe w szafie
nie! więcej nie potrzebuję
od rana w papilotach z wczorajszej gazety
z mlekiem pod nosem i okruchami w biustonoszu
czy coś ci się nie podoba?
poszukaj na allegro malowanych lalek.
Anna Maria Magdalena, 3 february 2012
ufam naiwnie
kiedy zimno
chuchasz dmuchasz
tylko kradniesz pocałunek
a mi nadal zimno
już nie za rękę
po kątach topisz
maślane oczy rozlane na pustym fotelu.
Anna Maria Magdalena, 3 february 2012
Atakuje każdą tkankę mięśni i kości
ból i strach gotują krew
ciśnienie czaszką dmie
jak halny w górach urywa...
chwytasz brzytwę, ostatnią z szans
zamiast ciepłego obiadu truciznę w żyły wpuszczają
nawet już H2O nie smakuje jak dawniej
teraz kiedy już znasz cenę życia w ułamku chwili
możesz stracić wszystko
nie!
małymi łyczkami spijaj nadzieję
jestem
chciałam zabrać choć część twojego cierpienia
nie ma odeszło to zło
już wyrośliśmy z piaskownicy
teraz mamy wspólną pracę bracie
i nie zabierasz mi już lalek :)
Anna Maria Magdalena, 2 february 2012
Czuję jak oddychasz za mnie
już nie mam siły więc nie protestuję
słyszę tylko twoje słowa
wdech wydech
dla mnie
nic nie mówię sam wiesz lepiej
czasem jestem tu a kiedyś tam
wiem że cierpisz zamiast mnie
nie płacz kiedy odejdę
zapal moją lawendową świeczkę
wypij słodkie martini które tak lubię
za mnie za ciebie i twoje życie
w każdą noc będę przy tobie i teraz ja
pooddycham za ciebie
Anna Maria Magdalena, 2 february 2012
Nie jest tak źle
mam ciepły kąt i koc od babci
całe miesiące dziergała na drutach
mam ciepło
ty nie?
dopóki serce bije i dusza świeci
chodź ja cię ogrzeję mimo iż dłonie zimne ja nie
ten koc jest zaczarowany wiesz?
pod nim jest wyspa i niebo pełne słońca
cała miłość i ja
babci już nie ma, nie patrzy
więc chodź...
Anna Maria Magdalena, 1 february 2012
A mróz maluje na szybach swoje pejzaże
na twarzach marzną uśmiechy
kryształki łez roztrzaskane na drodze
zima
całuje czule policzki wiosny zanim powróci
otwórz drzwi, ona tam czeka.
Anna Maria Magdalena, 1 february 2012
Od początku dzieli tylko koniec
zerwana nić w połowie kłębka
cisza nuci
związane resztki słów
to nie to samo
zawsze coś czy nic?