Poetry

Gladius


older other poems newer

4 march 2012

I słońca brak...

I słońca brak i Ciebie nie ma,
szary się snuje sennie dzień.
Na skrzydłach płynę mojego tęsknienia,
-aby przytulić Cię.

To nic,że obłoki takie szare,
że ich tak wiele sunie po niebie.
Ja się Twych słów upiję czarem,
i ponad nimi popłynę do Ciebie.

To nic,że wiatr wszystkie ciepłe myśli,
mrozić się zdaje lodowatym tchnieniem.
Starczy kochana,że ni się przyśnisz,
a już mi bosko...starczy westchnienie.

I słońca brak wtedy nic nie znaczy,
i chmury sine płynące po niebie.
Nie czuję wtedy,żadnej rozpaczy,
kiedy na skrzydłach płynę do Ciebie...

                                 Andrzej Tomasz Maria Modrzyński
                                               01.12.2009r.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1