Poetry

paramorka


older other poems newer

7 july 2011

''Otchłań beznadziei''

Spadam...
Zanurzam się w otchłani beznadziei.
Głośny huk spadających łez,
otrzeźwia umysł.
Zawieszona między niebem, a ziemią.
Unoszę się,
lekko...
Otoczona beznadzieją.
W innym wymiarze.
Świat, w którym nikt nie chce być.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1