zingela, 22 march 2013
Czasami kiedy się uśmiechasz,
zastanawiam się, jak to możliwe,
że wszędzie wciąż jest jasno,
gdy zamykam cię w swoich ramionach.
zingela, 21 march 2013
Czasami jedynie się boję,
kiedy mi się śnisz. Nigdy nie wiadomo,
czy rano nie okaże się,
że Ty to poduszka
i że za nią oddałam
tylko życie.
zingela, 20 march 2013
Czasami chcę być
jak najmniejsza, by dostarczyć ci
pretekstu do przenoszenia
mnie przez próg.
zingela, 13 march 2013
Narysuję dla ciebie aniołka. Będzie
miał bardzo długie nogi,
żeby móc zawsze cię dogonić, skrzydła
to przecież nie wszystko.
Narysuję dla ciebie aniołka. Będzie
miał uśmiech szeroki
od ucha do obcasa, pomieści wszystko,
co zaboli.
Narysuję dla ciebie aniołka. Będzie
miał szerokie ramiona,
które opatulą cię szczelnie nawet wtedy,
kiedy już będą przybite.
Narysuję dla ciebie aniołka. Będzie ---
*Agata Budzyńska - Narysuję dla ciebie aniołka
zingela, 13 march 2013
Pamiętam wiosnę, która strącała z drzew
liście, a z dachów ludzi. Tamtego września
obudziła się radość. W kalendarzu szósty raz
napisali: wrzesień, aniołowie
gubili pióra, postarzali drzewa. Tamtej wiosny
pierwszy raz rozbrzmiały w moich uszach Twoje
dłonie. Topią się w promieniach
śniegi, a ja dalej pragnę
zanurzyć nos w jednym z Twoich
licznych serc.
Wokulskiemu
zingela, 31 october 2012
nigdy nie wąchałam kwiatów
które widząc Twoje spracowane dłonie
nie pochyliły się
srebrzystymi kroplami całowały ziemię
po której stąpasz
a kolorowe płatki gasły
w Twoich roziskrzonych oczach
zawstydzoną tęczą
Mamie
zingela, 30 october 2012
mówią na mnie gwiazda
choć nigdy nie uczyłam się świecić
zardzewiałymi gwoździami przybili do zmarszczonego nieboskłonu
żebym nie spadła
a tak chciałam byś pomyślał życzenie
zingela, 3 august 2012
przemknął mi twój uśmiech między palcami punktualnie jak łza
powstał rozhulał się uniósł
i jak meteor
zgasł