Poetry

. .


older other poems newer

18 september 2012

wiosną

pewnie krzyczała
przez chwilę myśleli
że wrócił ale to zwykle życie
tak się ukrywa w mięśniach

jabłonie znowu w koronkach
zaglądają do rzeki
na trawie żadnego śladu
chociaż ją śmierć pogniotła

jak one nic nie pamięta
kołysze się i kołysze
w obcym dalekim lesie

pod oniemiałym dębem
który niekiedy rozumie






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1