Diary

Monika Joanna


Monika Joanna

Monika Joanna, 29 november 2012

29 november 2012, thursday ( Dawne pisanie (2) )

Ja bym chciała zapomnieć
przejść przez życie sama
bez żadnych śladów na duszy i ciele
bez światolubnych przyzwyczajeń
i z czerwoną wyniosłością szminki na ustach.

To są bajki, moja emocjonalna zbroja.

Naprawdę chcę rozpamiętywać przeszłość
mieć u boku tego jedynego z (... więcej)


number of comments: 111 | rating: 16 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 29 november 2012

29 november 2012, thursday ( Dawne pisanie (1) )

leśne powietrze zapukało w okno
wpuściłam
 
otoczył bandaż pachnący igliwiem
mgła zapachu wrzosów
urzeczona zamknęłam oczy
zasnęłam
obudziło łomotanie w drzwi
i dzwonek rozpędzonego rowerzysty
otworzyłam oczy
po leśnym powietrzu pozostała tylko
lekko drżąca firanka z (... więcej)


number of comments: 110 | rating: 7 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 31 october 2012

31 october 2012, wednesday ( Rozmowy z bratem cz. XII )

tworzę
jak obiecałam
bez cyrografu

nie mam za dużo
sukienek butów
zapomnianych kartek

jutro przyjdę
zapukam w kamienną ścianę
łzami

i tak nie wpuścisz


number of comments: 7 | rating: 12 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 21 june 2012

21 june 2012, thursday ( Poranne mdłości cz. II )

z daleka przesyłamy uśmiechy
gdy palce szukają dłoni
a wiatr rozwiewa mi włosy
nucąc piosenkę zwycięstwa

chcę usiąść z kieliszkiem wina
zatopiona w Twoich ramionach
i obserwować zachodzące słońce
gubiące promyki w wielkiej bryle miasta

przed oczami mam drżące plecy (... więcej)


number of comments: 6 | rating: 15 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 20 june 2012

20 june 2012, wednesday ( Na nowej drodze zostawiam skrawki wspomnień )

powiedz słowo
a spakuję przeszłość
do jutowego worka
i oddam rzece
na pamiątkę


number of comments: 23 | rating: 18 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 18 june 2012

18 june 2012, monday ( Wiesz, że Cię kocham... )

Już nigdy nie powiem tych trzech słów. Ciebie to zjada wewnętrznie, a ja nie mogę sobie tego wybaczyć. Prosisz, bym zapomniała. Ale dlaczego ma to działać tylko w jedną stronę? Też nie chcę, by leżało to między nami w dobrych i złych chwilach. Nie wypomisz mi tego nigdy w kłótni, ale (... więcej)


number of comments: 10 | rating: 10 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 11 june 2012

11 june 2012, monday ( Przy wieczornej lampce amirani cz. I )

w huku niechcianych błyskawic
otwiera się prywatne niebo

jutrzejsze tak lub nie
słowo ostateczne
i uśmiech roztopiony pocałunkiem

chcę by na dworzec
jutro o trzynastej czterdzieści pięć
nie spadały z nieba słodkie krople

i tak do piątku

przecież nie proszę o wiele
na górze (... więcej)


number of comments: 9 | rating: 15 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 8 june 2012

6 june 2012, wednesday ( Poranne mdłości cz. I )

w dźwięku sms-a
radość lub ból

dziś na spacer
wychodzą
demony przeszłości

za dużo mówiłeś
naobiecywałeś
ściągnę na ziemię
dwoma słowami

chcesz?


number of comments: 14 | rating: 16 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 6 june 2012

6 june 2012, wednesday ( Godzina 4.30 - 7.00 )

Jaki sens ma spanie, skoro można obserwować pryszcze na Słońcu?


number of comments: 30 | rating: 17 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 29 march 2012

29 march 2012, thursday ( Rozmowy z bratem cz. XI )

w sobotę jedziemy
na przełaj przez wisłę
stolica zachodnia

wolność niedokończona
przymrużone oczy
brakiem skrupułów

pedagogika specjalna
studencka gehenna start
po raz drugi
muszę skończyć

inaczej wypłynie trup
z liszajami w ustach
bez listu pożegnalnego

dołączę (... więcej)


number of comments: 38 | rating: 9 | detail


  10 - 30 - 100  






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1