30 may 2013
Ulotności
Potykam się o prawdę
pomiędzy chwilami
drżącymi palcami
poszukując szczęścia
czystą kartą świat
oczyszczony deszczem
bo jeszcze
jest szansa by iść
ubieram dzień jak zwykle
kolorami słów
grą zmysłów
obracanych marzeniami
gdzieś zgubiłem siłę
pośród dróg do celu
milion problemów
w słabości woli
pomiędzy szumami
gonię zbiór wartości
gdy w młodości
nie oszukam wspomnień
czemu ty czasie
głuchy na wszystko
nieczysto
zabierasz moje łzy
30.05.2013