Poetry

Piotr Syn Michała


older other poems newer

26 june 2015

niedziela


nie zamykaj
zostaw włączone światło
jestem wystarczająco zamknięty
 
w sobie
mam aż nadto cieni
którymi rzucam na prawo i lewo
w ciepłe słoneczne dni - jak teraz
 
gdy bywam perłą lub wieprzem
w zależności od kąta padania
i poziomu alkoholu
 
we krwi
szumnej albo
lodowatej żongluję
śmiechem i płaczem
 
ale zawsze czekam
wypatruję czy nie idziesz
w imię pańskie z kością dla bezpańskiego psa






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1