marjela.flow, 17 november 2014
Kiedyś byłem normalny
a co za tym idzie
wiodłam spokojny żywot
pamiętałam jak zakłada się
różne części materiałowe
i jak się je składa
kupa wychodziła zawsze taka
wyrównana
a teraz co
wspominam to wszystko
z tajemniczym
uczuciem.
marjela.flow, 17 december 2013
napakuje w wiadro śniegu
utopi się kurę w nim
bałwan stanie
i ten piernik
co z zakalcem
zaśpiewają
w ruchu
sopel zagra
gdy odpadnie
marjela.flow, 17 december 2013
jeszcze ciemno
a poranek zżera
dziś jest nowe
wczoraj była niedziela
zimno
gdzieś tam szron
rozsiewa
zachodzi w drobiazgi
szumi
hula
gna na przekór
marjela.flow, 17 december 2013
zakochać się
zasmakować czekolady
czy jest na to czas
poczuć
jak
roztapia mnie tabliczka
oddawać
nadzieje uśmiechy
a komu
marjela.flow, 21 october 2013
Usiadłam w swym pokoju
myślałam, kreskowałam.
Stwór jeden i ten drugi
coś szeptał, nie słyszałam.
Jest cicho
bałagan tutaj brzydki
ktoś krzyknął
ktoś powiedział
ja tylko zastygałam
potwory rysowałam.
-mów do mnie !
-ja Cię gryzę
nie znoszę Twych obliczeń.
-paskudo co odstręcza!
-nie rysuj, nie pisz wiersza.
- ja jestem, ja Cię słyszę
nie będę z Tobą krzyczeć !
marjela.flow, 21 october 2013
Tak to wszystko
prawda
rzeczy nierzeczywiste
czasami spełnić się
potrafią
by same siebie wysadzić
zobacz
butelka nie ma korka
wina też nie ma
a w środku
tylko siedzi okruch
ten z faworka
marjela.flow, 4 december 2012
Nie wyglądam dziś najlepiej
toteż czuję się najgorzej
cywieje
i jakoś żyję
A to tylko chwila
poleci
i zbierać
co nie ma.
marjela.flow, 29 may 2012
O wybaczenie proszę wielce,
gdyż widzę jak czerwone satany
oblizują się na widok mego buntu.
marjela.flow, 10 may 2012
Pozostawione chwile
i siatki po pokoju
wszystko i nic - współczynnik dla gnoju.
marjela.flow, 10 may 2012
Za oknem
pali się pomarańczowy koszmar.
Upał nie pozwala żyć.
Przeciąga się czarny kot na schodach.
Żółte pisklęta dyszą z pragnienia.
Czarny zmieszał żółć z czerwienią.