Diary

Veronica chamaedrys L


Veronica chamaedrys L

Veronica chamaedrys L, 5 november 2012

2 november 2012, friday ( tak bardzo chciałaś syna )

rozumiałam twoje zmiany nastrojów choć nic nie mówiłaś 
wiedziałam od początku a potem kiedy już byłaś pewna 
kupowałaś zielone słoniki na ścianę przygotowywałaś miejsce 
w sercu wielkiego domu najbliżej brydżowego stolika 

dziś świat przywitał wymyślone  ty z radością (... więcej)


number of comments: 53 | rating: 22 | detail

Veronica chamaedrys L

Veronica chamaedrys L, 3 november 2012

2 november 2012, friday ( wczorajsze wypominkowe wspominki )

byłam na cmentarzu nie czułam jak kiedyś zapachu jedliny
tylko zimno zapaliłam znicze poprawiłam rude kokardy
przywołam w pamięci wytarte obrazy zza kaflowego pieca
list napisałam palcem na płycie rozpłakanej deszczem
pod rozłożonym parasolem wspomniałam alka zośkę rudego

a (... więcej)


number of comments: 29 | rating: 24 | detail

Veronica chamaedrys L

Veronica chamaedrys L, 31 october 2012

30 october 2012, tuesday ( dlaczego do mnie )

zadzwoń do niego
powiedz nie stać cię na nią
a tak na marginesie bielizny nie potrzebuję odsyłam
wystarczy czerwona sukienka i bilet do miami


number of comments: 27 | rating: 21 | detail

Veronica chamaedrys L

Veronica chamaedrys L, 29 october 2012

29 october 2012, monday ( "szesi" )

we wspólne noce pleciesz kolejne
stopnie sznurkowej drabiny podążam
chcąc osiągnąć tysiąc pierwszy szczyt
nie mów że robisz to jedynie ze strachu
twoje oczy skrzą pośród płatków śniegu


number of comments: 13 | rating: 20 | detail

Veronica chamaedrys L

Veronica chamaedrys L, 24 october 2012

24 october 2012, wednesday ( uświadomiłeś )

od kiedy znam odpowiedzi na pytania pomarkotniałam
na środku plaży wysypuję kropki jak uwierający z butów piasek
w piecu rozpalam parzącym dotykiem dłoni policzka
ostrzałkę szlag trafił szlifuję nóż przebijającym spojrzeniem
wiążę rękawy kaftana bezpieczeństwa krępującym przytuleniem (... więcej)


number of comments: 17 | rating: 20 | detail

Veronica chamaedrys L

Veronica chamaedrys L, 21 october 2012

21 october 2012, sunday ( (tylko śpij) )

wczoraj na strychu w cafe panika sami stali bywalcy
niekawiarniana oferta przyciągnęła wszystkich
oczekiwanie w górnym foyer klęsło z każdą chwilą
jak składany parasol po deszczu gorzkiej czekolady

w szejkerze pomieszałeś smutek z bólem schodząc
ze sceny podałeś na osłodę sypnąłeś (... więcej)


number of comments: 32 | rating: 27 | detail

Veronica chamaedrys L

Veronica chamaedrys L, 17 october 2012

17 october 2012, wednesday ( nocne cerowanie )

tęcza o zmierzchu pachnąca malinami
ciepła dotykiem smakowała szarość
z każdym kęsem schyłek dnia różowiał
przemieniał się w soczystą brzoskwinię
doprowadzał do pestki próbował posiąść

szukałam nocą nie znalazłam iris ani ciebie
byłeś inspiracją chcę odbudować (... więcej)


number of comments: 23 | rating: 21 | detail

Veronica chamaedrys L

Veronica chamaedrys L, 14 october 2012

14 october 2012, sunday ( próba ognia i wody, jak życzenie )

na biwaku spaliśmy w pontonach wilgotne namioty skrywały kałuże
pod sosnami pachniało już żywicznymi wakacjami tam czekaliśmy na
słońce ty malowałeś tamaryszkiem ślubną wiązankę w swoim atelier
rozesłano wici przybyłeś na czas zostawiłeś niewypisane świadectwa
pobrudzony farbami (... więcej)


number of comments: 32 | rating: 27 | detail

Veronica chamaedrys L

Veronica chamaedrys L, 2 october 2012

20 july 2009, monday ( zielone anioły )

pociąg opustoszał w ustrzykach dolnych ucichł posmutniał choć
przecież pozbył się nadbagażu, czterdziestu młodych chłopców
w wojskowych pałatkach przechodzonych butach z nadzieją na
trzeźwe życie szeroko niby skrzydła rozpostarło ramiona na start

szli tanecznym krokiem na połoniny (... więcej)


number of comments: 41 | rating: 34 | detail

Veronica chamaedrys L

Veronica chamaedrys L, 27 september 2012

27 september 2012, thursday ( choć jeszcze nie zima to )

utwórz wiadomość czysty ekran drwiąco patrzy
głupkowato się uśmiecha zasznurowane usta
szydzą ze mnie nic nie czujesz kredowymi dłoni
zasłania twarz drży z niepokoju. wkraczam
 
nie myślę o niepowodzeniu naciskam klawisz
za klawiszem litery same wskakują na właściwe
miejsce (... więcej)


number of comments: 66 | rating: 31 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1