Angelina, 19 november 2012
zapuchnięte oczy. już mnie nie kochasz, ale to margines naszego życia.
Angelina, 4 november 2012
Znów dzisiaj
próbujesz mnie uśmiercić...
Brakiem twojej duszy.
Angelina, 11 october 2012
Coś we mnie pękło, coś się złamało.
Zniknęło wszystko i nic nie zostało...
Angelina, 7 october 2012
Ludzie się zmieniają, a wspomnienia znikają jak liście jesienią...
Angelina, 6 october 2012
Pustka, czyli nie ma nic. Nie ma nikogo dla nikogo. Nawet duszy dla duszy. Serca dla serca. Nic nie czuję. Bo pustka ogarnia wszystko, a ja nie ogarniam nic. Czyli stoję w martwym punkcie i czekam. Na co? Po co? Powiedz mi, bo sama nie wiem...