Poetry

Małgorzata Pospieszna-Zienkiewicz i Edek Pospieszny


older other poems newer

9 june 2015

Kretowiska

"„Być niewzruszonym mimo narastających oszczerstw i dokuczliwych krzywd
 - to można nazwać stanem oświecenia.” Konfucjusz
 
obraźliwe słowa  moszczą się podskórnie
niektóre stają w gardle,
ani chleb ich nie przepchnie, 
ani woda nie przepłucze.
ileż  filmów mogłaby złowić sieć siatkówki,
gdyby pod powiekami nie przepływały obrazki  z różnych wojen
albo migawki cierpienia i śmierci nam podobnych,
wyniesionych w górę dymem krematoryjnym
i  uwięzionych  prochami w spopielałej ziemi,
która  nie przestała rodzić kwiatów.
 
gdybym  była  oświecona jak natura   
pewnie uwierzyłabym, że nieprzyjaciół
 nie stworzyła wilczyca, .
a  ból przemija nawet, gdy narasta.
nie kradłabym światła przez dziury wywiercone w ścianie.  
 
wciąż nie wiem czy dobre relacje,
 to sztuka omijania kretowisk?
skoro  tak  trudno przejść bez obrażeń,
z podniesioną głową.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1