Poetry

Zeth


older other poems newer

21 december 2012

Ostatni dzwonek

Nadszedł czas na zmiany pora wziąść się za siebie
przestać grać cwaniaka w życiu pięknym jak Eden
przestać narzekać to cel numer jeden
czas moich zmartwień przeminął już mam nadzieję

ciągle powtarzać że będzie już lepiej
isc przez życie z ciągłym uśmiechem,
ciesząc się bardziej z każdym oddechem
napewno kazdy problem odejdzie w eter.

Siemanko nowy rok to juz ten czas, dokładnie teraz
ząswieciła tu tęcza do przodu ze wszystkich sił jak ten strzał
rozrywa nam wnętrza i trzask to jest headshot!
tak czuje szczęścia gram bo to moj przedstan
brat nie powiesz mi przestań to juz trwa
wciąż samotnik rudzielec bez serca
dziś gram w nowych wersach
expa nowy resp tak, tu zamiast w blokersach na mieście po chleb stań, nie myle swych zeznań ucze się by nie przegrać
z uśmiechem mogę zeznać, już przechodzę do sedna ten rok to rzecz piękna ty człowiek nie pękaj
los wydarzeń leży tylko w twoich rękach.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1