Poetry

Meshia


older other poems newer

17 december 2012

Bezimienni

bezimienna krwiożercza bestia
porusza się w takt bicia mojego serca
słyszę jej nawet najcichsze kroki
w dzień, w nocy
czy dostanie to czego chce?
mnie?

czy wystarczą jej oczy czarne
by to co cenne stało się marne
a co wilgotne ogarnęła susza?

gdy zgaśnie promień mego istnienia
zostaną tylko nieliczne wspomnienia
i pustka w mroku bez imienia






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1