danielos190, 20 january 2013
Muzyka, królowa pieśni,
Brzmi szemrząca w uszach;
Jej tony jasne i barwne,
Ozłacają mroki pustki.
Kompozycje rytmy i melodie,
Wznoszą na obłoki uczucia.
Rozwiewają mgłę;
Muzyką żyjący Świat.
Nie dostrzegasz ciszy?
Pragnę śpiewać i tańczyć
Dla Ciebie.
Radio gra i furkocze.
danielos190, 12 january 2013
Siedzą przy ognisku paląc fajkę pokoju,
Czerwonoskórzy przyjaciele.
Jeden z pawim piórem inny z orlim diademem,
Obrobili dziczyznę smakując mięso.
Dotarłem i wraz z nimi spożywam pieczyste.
W zamyśle rozpoznane gwiazdy świecą
Pośród miliardów innych.
Niczym w tłumie kosmosu jak na peronie
W godzinach szczytu.
Hipernova i karzeł biały;
Przyjechały posiłki znad rzeki
Zmęczeni podróżą, spragnieni wody.
Oczyma mierzą zdobyte bizony,
Z szacunkiem wobec dzikiego zwierza
Dla następnej generacji swych rodaków,
Utwierdzeni wzrokiem nad czarnym niebem.
danielos190, 12 january 2013
Kapiące krople z kranu na kamień dla potomnych,
Rozmowa ludzi każdego poranka o noszach
W pogotowiu.
Wielki bizon jako temat przewodni dla dzieci,
Aktorzy świata grają komedię życia.
I skała jak kanion kolorado przy granicy.
Wspomnienia z przeszłości dla każdego...
Dla kobiet róża bez kolców oczekujących Słońca.
danielos190, 12 january 2013
Wisi w powietrzu zapach dawnych królów
Niosących ciężar odwagi w koronie,
Berło trzymają w ręku
Siedząc na odpowiednim tronie.
Podstarzali młodzianie kiwają głowami,
Jak rycerze z tamtych czasów
Co na polu bitwy pomarli,
Mieczem poezji maluję ich świat.
Jadą oni konno wobec straży tylnej,
Z miłością wobec ojczyzny zwarci
W boju,
Z ciężkimi kopiami przy sercach.
Po skończonej walce rozchodzą się
Do domów,
Na swych polach ścinając zboże;
Własnych rodzin doglądając.
Z życiem jak mgnienie oka
Wspominają dawne dzieje
Przy ognisku wobec opowiastek,
Hartują ducha dumając nad przyszłością.
Jeden z możnowładców poddanych dogląda,
Wyciągając rękę do zgody wobec
Przeciwnika.
Pokój podpisując w chacie czeladnika.