Kasjopeja, 23 may 2014
Teraz już wiem.
Byłeś, Jesteś i Pozostaniesz
Miłością mojego życia.
Tylko nie wiem co z tą wiedzą zrobić!
Tęsknię...
Kasjopeja, 9 may 2014
"Serce umiera powolną śmiercią.
Gubi złudzenia jak drzewo liście.
Aż wreszcie nie zostanie ani jedno.
Brak złudzeń...
Nie zostaje już nic.
Maluje sobie twarz po to, by ją ukryć.
Jej oczy są jak głęboka woda.
Nie powinna niczego pragnąć,
Nie powinna niczego czuć."
Kasjopeja, 21 february 2014
Wewnętrzy krzyk nie daje mi spokoju.
Na nowo rozdrapuję stare rany.
A w głowie wciąż te same słowa. mojej ulubionej piosenki:
"Całujcie mnie wszyscy w dupę..."
Mogę tego słuchać od rana do nocy...
Upajam się w samotności.
Tylko gdzie ja bidulka ucieknę jak marzenie zechce (... więcej)
Kasjopeja, 19 november 2013
Wreszcie wolna.
Oddycham czystym powietrzem.
Boję się przyszłości ale to było nieuniknione.
Kolejny etap samodestrukcji rozpoczęty.
Niech się dzieje...
Kasjopeja, 3 october 2013
Co noc okrywam się płaszczem milczenia.
Mrużąc powieki żegnam się z Tobą.
Morfeusz mym druhem i przewodnikiem.
Przybądź i Ty Hypnosie! Zadmiesz w swój róg a ja odpłynę wśród połaci rubinowego kwiecia, wsłuchana w szum Lete.
Tanatos beztrosko zapatrzony w me oblicze, sekunduje tej (... więcej)
Kasjopeja, 23 september 2013
Naznaczyłeś mnie swym piętnem i jak tu dalej żyć ???
Gubię się w nijakości i poprawności !
A feeee, brzydzę się Tym ...
Kasjopeja, 23 september 2013
Dzień jak każdy inny.
Waham się, czy nie użyć tu słowa-PUSTY.
Tak, to dobre słowo, w odpowiednim miejscu.
Patrząc na moje obecne życie wydaje mi się, jakby chyliło się ku końcowi.
Jakiejś samodestrukcji.
Jak to wszystko cofnąć?
Jak powstrzymać turbiny zagłady?
Jak wrócić (... więcej)