Mroków słucham. A i wielokrotnie w śmierci kojącej bywam na wpół zakochany. Przyzywam ją słowami wielu zadumanych wierszy, aby uniosła w powietrze cichy mój dech. Teraz jak nigdy dotąd bogactwem się zdaje pośród nocy zgasnąć bezboleśnie. /bardzo swobodny przekład fragmentu wiersza John'a Keats'a/.
number of arts: 10