Carls_Berg, 19 march 2014
Widzisz to? Mnie coraz mniej
Tonę zatapiam się w przerażającym ogromie oceanu nie-spokojnego.
Sól wody w ustach, brak powietrza.
fale nienawiści przychodzą i odchodzą
obmywając ciało plaży, pozostawiając martwe ryby.
Nikogo obok, żadnego ratunku.
Carls_Berg, 18 march 2014
przeglądając się w mroku nocy,
niczym w lustrze
leżąc pod stosem kocy,
marzne.
kłęby białej pary z ust,
unoszą się - wzlatują
do Boga wraz z modlitwami
sam na sam z czarnymi snami
strachu szpon - ja i on
sam na sam - zgon i tron
jego cichy głosu ton,
samotności pomocna dłoń.
Carls_Berg, 18 march 2014
Chce robić z Tobą rzeczy
ekstra ordynarne
nieprzewidywalne
niepoczytalne
indywidualne
dziwne, odrażające, złe
wesołe, śmieszne, podłe
przechodzić na czerwonym świetle
nie kupować biletu na autobus
chodzić po trawniku
pisać brzydkie słowa na chodniku
palić niemoralne papierosy
podpalać ludziom włosy,
brudne, trudne, nudne życie
pokolorować. Kocham Cie skrycie,
choć wiem, że to zakazane,
i pewnie dlatego, pożądane.